Drodzy jest już blisko połowa października.

Dzisiaj podam kilka informacji na temat pogody w październiku i moje osobiste przemyślenia oraz motto.

Na koniec drodzy podam terminy naszych darmowych spotkań online w miesiącu listopad.

Częściowo pisałam już na Facebook na temat pogody i moich osobistych przemyśleń, ale rozbudowałam bardziej materiał.

Muszę przyznać, że miesiąc październik wyjątkowo dopisuje pod względem pogody.

Trudno mi napisać o tym jak będzie pod koniec października, ale – zobaczymy czas pokarze.

Aktualnie jest ciepło w ciągu dnia i więcej idzie dostrzec słońca w przeciwieństwie do ostatnich kilku miesięcy. 

W związku z tym, że jest ładnie drodzy hibiskus trafił z powrotem do ogrodu.

Nadal ma pąki które rozwijają się w piękne kwiatki, ale nie zbyt długo mogę się nimi nacieszyć, ponieważ w ciągu dwóch dni od rozwinięcia odpadają.

Mam nadzieję, że choć trochę mu pomogłam,  jak wielu z Was wie obserwując naszą stronę na Facebook,  zaciągnęłam  krzew do domu.

Przynajmniej nie zgnił !

Jak będzie w przyszłym roku zobaczymy drodzy.

Bardzo się cieszę, że lato dopisało w Polsce- super.

Dziękuję za Wasze miłe e- maile.

Szczerze to zazdroszczę Wam pozytywnie oczywiście tego słoneczka.

Dzięki Waszym pięknym kwiatkom i Wasze miłe pozdrowienia Wasza pozytywna energia dotarła i do nas.

Dziękujemy serdecznie drodzy.

Jesień zbliża się szybkim krokiem 🍁

Przyroda ma swoje prawa więc nawet gdybyśmy bardzo chcieli to nie zatrzymamy lata…., -niestety nie.

Mogłabym żyć w ciepłym klimacie i bardzo bym chciała. Powodów jest wiele.

W pierwszej kolejności są to kwiaty, które nieustannie kwitną….🌸🌻🌺🌿

Każdy miłośnik kwiatów dobrze wie ile radości i wytchnienia przekazują nam kwiaty.

Drugi aspekt to klimat który sprawia, że kiedy jest cieplutko i świeci piękne słońce; -chce się żyć, a człowiek otwiera się na wszelkie piękno i jest bardziej szczęśliwy.

Natomiast kolejny bardzo ważny powód to moje zdrowie.

Myślę, że klimat w Anglii tj. deszcz, który nieustannie gościł w okresie całego lata oraz wilgoć nie sprzyja poprawie mojego stanu zdrowia.

Niewątpliwie słońce regeneruje pod każdym względem.

Regeneruje ciało, dodaje energii , a nawet leczy.

Pamiętam czas kiedy podróżowałam po świecie. Przez pewien okres czasu miałam możliwość przebywać w pięknym i gorącym klimacie.

Był to cudowny czas…., najpiękniejszy w moim życiu.

Każdego poranka budziły mnie promienie słońca, a za oknem piękna zieleń, ptaszki… , szum morza i przede wszystkim bardzo ciepło…., stale ciepło – ach jak mi tego ciepła brakuje…

Z całą pewnością mogę napisać, że w moim przypadku właśnie to słońce i ciepły klimat wpłynął bardzo pozytywnie na poprawę mojego stanu zdrowia.

Już prawie byłabym w innym miejscu na stałe drodzy,  ale przyszła pandemia i to co budowaliśmy przez kilka  lat…., niestety nagle legło w gruzach.

Przeprowadzka do innego kraju drodzy prawie zawsze wiąże się z pewnym przygotowaniem.

Nie można od tak po prostu rzucić wszystko i iść w świat…..- przed siebie.

Może są i tacy ludzie, którzy potrafią tak z dnia na dzień ; –  zostawić wszystko w jednej chwili zacząć wszystko od nowa w innym miejscu.

Jednak ja do takich osób nie należę i uwielbiam mieć wszystko zaplanowane , ułożone z dobrym planem działania.

Nie lubię niespodzianek i niepewności. 

Przerabiałam już temat przeprowadzki, kiedy czternaście lat temu przeprowadziliśmy się właśnie do Anglii.

Wiem z czym się to wiąże i jakie towarzyszy uczucie podczas przeprowadzki. Na co trzeba się  przygotować i czego się spodziewać.

Niestety sytuacja wywołana przez pandemię i jej ograniczenia pokrzyżowała wielu ludziom plany…. – w tym i moje.

Kto mógł przypuszczać, że to właśnie będzie ten nieszczęsny rok w którym to wszystko się rozpocznie. 🤔 

Pewnych rzeczy nie jesteśmy w stanie przewidzieć , a przecież życie toczy się swoim rytmem.

Ludzie planują swoją przyszłość, dokonują zmian po prostu żyją !

Jednak ja nadal marzę i wspominam…., a za każdym razem kiedy widzę piękne słońce i czuję jego ciepło przypominam sobie to piękne miejsce w którym kiedyś byłam. 🌞🌴🌵🌴

Nie szkodzi marzyć prawda, drodzy….

Zresztą kiedyś właśnie te marzenia stały się dla mnie prawdziwą rzeczywistością.

Dziwne jest to uczucie drodzy, kiedy jesteś już tak blisko zrealizowania określonego planu i nagle koniec od tak po prostu – koniec.

Nawet nie wiem jak to opisać, towarzyszące uczucie, kiedy nie masz mocy działania i zmiany sytuacji nad tym co się dzieje.

Takie nieprzewidziane wydarzenia jak kataklizm, pandemia, czy zachwiania związane z rynkiem pracy mogą mieć znaczący wpływ na uwarunkowania i załamanie prawidłowego funkcjonowania życia ludzkiego.

Nie ukrywam, że byłam rozczarowana i nawet trochę zła na całą sytuację. 

Niewątpliwie pandemia w moim odczuciu przyczyniła się do zamętu i problemów nie tylko między ludźmi, ale również problemów  zdrowotnych z powodu braku dostępu do służby zdrowia oraz niepotrzebnych ludzkich cierpień. 

Dodam jeszcze trudną sytuację wielu firm , które nie miały mocy działania przez – przymusowy zastój.

Mam swoje osobiste spostrzeżenia w stosunku co do tej całej sytuacji. Jeśli nie czytałeś jeszcze to zapraszam na materiał, który opublikowałam jakiś czas temu pt:

  • „ Cz jesteś podatny na manipulację ”

Najtrudniej oswoić się z myślą, że wracasz do punktu wyjścia.

Życie przynosi różne niespodzianki, więc trzeba umiejętnie pogodzić się z tym co jest na chwilę obecną. 

Mogę śmiało napisać, że przez sytuację związaną z minioną pandemią przestałam planować. 

Nie w tej chwili, kiedy dodatkowo nadal sytuacja na świecie jest niepewna. 

Konflikty jakie wynikają aktualnie tj. wojny, wysokie koszty utrzymania, ogólna nie pewność na świecie i oczywiście szerzące się choroby powodują, że wielu ludzi rezygnuje ze swoich planów, czy marzeń. 

W gruncie rzeczy nie mogę narzekać na życie w Anglii.  Choć tęsknię za moim krajem i Polska zawsze była, jest i będzie w moim sercu.

Jednak mieszkając tak długo w Anglii człowiek z czasem przyzwyczaja się do zasad i kultury innego kraju.

Najtrudniej jednak jest mi zaakceptować pogodę w Anglii i z tego powodu chciałam coś zmienić. 

Przez nieustanny deszcz zwłaszcza w tym toku, moja choroba bardziej się rozwija, niestety.

Może ktoś stwierdzić, że wręcz odwrotnie, że pogoda w Anglii wpłynęła sprzyjająco na jego stan zdrowia – to dobrze. 

Cieszę się, jeśli ktoś czuje się lepiej.

Ja jednak odczuwam pogorszenie mojego zdrowia. Myślę że wilgoć definitywnie mi nie służy.

Moja znajoma właśnie z tego powodu wyjechała z Anglii. Jej dziecko bardzo chorowało i często miała regularne wizyty u lekarza.

Pewnego dnia postanowiła definitywnie zmienić kraj na inny znacznie cieplejszy.

Przeprowadziła się do miejsca w którym jest stale ciepło i pięknie.

Problemy zdrowotne jej córki zostały szybko rozwiązane. 

Ciepły klimat służył im bardzo i w szybkim czasie córka wróciła do zdrowia, odzyskała siły i energię.

Teraz jest śliczną stale uśmiechającą się i zdrową dziewczynką.

Wracając do mojej pracy. Ciężko skupić się na pracy, kiedy sam cierpisz. 

Jednak moja sytuacja pozwala mi lepiej  zrozumieć oraz wczuć się w cierpienie moich podopiecznych. 

Wiem i rozumiem jak może być ciężko  człowiekowi, który nie może spokojnie przespać nocy. Jak ciężko wykonywać zwykłe codzienne obowiązki.

Z drugiej zaś strony podziwiam starszych ludzi, że mając np. – 85 lat potrafią sami zrobić sobie zakupy. 

Każdy z tych wspaniałych osób pragnie być samodzielny, aktywny i nadal uśmiechnięty.

Dla mnie to jest ogromna motywacja kochani.

Myślę sobie wtedy: – ile ja mam lat, a ile te osoby.

Jak musi im być trudno kiedy nie tylko boli coś, ale kiedy również słabo widzą lub słyszą.

Starość jest naprawdę- trudna.

Kiedy zmagamy się sytuacją, że osobiście cierpimy z różnych powodów, oczywisty jest fakt,  że nasze cierpienie jest priorytetem…..

Jednak, jeśli nie można zmienić sytuacji, czy należy się załamywać…? NIE DRODZY – trzeba być silnym i odważnym.

Zająć umysł tym co odciągnie choć w jakimś stopniu cierpienie, rozpacz i ból…..

Wiem, że może ktoś powie: -„ łatwo się pisze….”, wcale nie łatwo.

Każdy człowiek dźwiga jakiś ciężar na swoich barkach, a Ile ludzi tyle różnych sytuacji. 

Jeśli pojawia się problem, cierpienie, czy smutek nie znaczy, że to – JUŻ KONIEC. 

Nigdy nie należy poddać się i zamknąć w swoim świecie cierpiąc w samotności !

Jakiś czas temu pisałam o zajęciu się ulubioną pasją pt ; „ Wrzesień, ciekawostki i drugie życie hibiskusa „

Myślę, że to bardzo dobre rozwiązanie na rozładowanie wszelkich trudności, zając się własną ulubioną – pasją, która niewątpliwie może przynieś wytchnienie , otuchę i pocieszenie.

Moje motto drodzy ;

„ Jeśli nie możesz zmienić sytuacji lub nie masz wpływu na pewne wydarzenia, zaakceptuj sytuację.

Żyj i ciesz się z tego co jest aktualne i możliwe ! 

Nie rozpaczaj i nie smuć się, ponieważ to nic nie zmieni.

Najważniejsze w życiu jest to, że jesteś, że żyjesz, że każdego dnia możesz się uśmiechać !

Najważniejsze, że możesz kochać i wspierać innych.

Najważniejsze, że umiesz pogodzić się z myślą tego co przynosi Tobie życie. ”

Autor ;

Katarzyna Fabczak

Drodzy to tyle z ciekawostek na październik oraz  moje osobiste przemyślenia.

Dla tych których interesuje to jak wygląda sytuacja z pisaniem mojej książki. 

Na razie napiszę, że jest dobrze jednak bardzo powoli posuwam się z materiałem do przodu.

Wynika to z faktu, że wracając z pracy jest już dość późna godzina i jestem naprawdę zmęczona.

Często nie mam już sił na pisanie.

Nie każdy weekend mam wolny, ponieważ pracuje co drugi weekend.

Dodatkowo muszę wykonywać obowiązkowe szkolenia z zakresu pomocy i wsparcia jakiego udzielamy ludziom w różnym wieku.

Niestety jestem zmuszona, aby szkolenia odbywać kosztem mojego prywatnego czasu i nie otrzymuję za to wynagrodzenia.

Nie za bardzo podoba mi się to rozwiązanie, ale firma z którą współpracuję wymaga takich szkoleń i niestety nie mam na to większego wpływu. 

Tak więc kochani nie chce Wam obiecywać, kiedy skończę pisać moją książkę.

Jednak kiedy to nastąpi podam tytuł książki i prześlę link gdzie będziecie mogli ja nabyć. 

Na koniec zgodnie z obietnicą potwierdzam dostępne terminy na nasze darmowe spotkania w  listopadzie.

Drodzy w grudniu nie przewiduje prowadzić darmowych sesji. 

Zostaną uruchomione prawdopodobnie od stycznia 2024r.

Dla tych osób, które bardzo pilnie potrzebują kontaktu nadal jest możliwość rozmowy. 

Jednak proszę o wcześniejszy kontakt w celu rezerwacji spotkania.

Wszelkie zapytania oraz informacje proszę kierować na e- mail ; zdrowoikolorowoporady@gmail.com

Terminy na listopad;

> 14/11/2023r

> 17/11/2023r

> 21/11/2023r

> 24/11/2023r

Tematy prześlę Państwu jak zawsze na e- mail.

Życzę wszystkim jak najpiękniejszych dni oraz dużo, dużo zdrowia.

Pozdrawiam serdecznie.

Katarzyna Fabczak

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *