Wielu ludzi ogrania w aktualnych czasach strach.
Rozumiem to bardzo dobrze, ponieważ czasy w których przyszło nam żyć faktycznie są bardzo
niepokojące. Nie dziwię się temu drodzy, że wielu z Was obawia się o swoje bezpieczeństwo.
Słucham i czytam o aktualnych wydarzeniach na temat konfliktów wojennych i jestem bardzo
zawiedziona, że człowiek jest do tego zdolny.
W XXI wieku, gdzie postęp inteligentnej rasy ludzkiej rozwinął się bardzo na przestrzeni
dziesiątków lat…., – nie wierzę, że to możliwe,
że to się dzieje, a jednak to prawda.
Wojna, cierpienie z tym związane i niesamowite straty.
Po jednej stronie naszego globu; – Świat w którym jeszcze spokojnie żyją ludzie.
Po drugiej stronie szalejący duch walki, unicestwienia, zniszczeń oraz śmierci.
Myślę sobie; – gdzie tu sprawiedliwość ?
Gdzie jest Bóg ?
Nauczono mnie od małego dziecka kierować swoje modlitwy do Stwórcy Wszechświata.
Gdzie zatem jesteś – Boże….?
Nie mogę pogodzić się z tym, że ludzkość powtarza te same błędy…, a nawet gorsze.
Podczas drugiej wojny światowej w obozach dręczeni ludzie umierali z głodu i wyczerpania.
Choć okropieństwa wyrządzane ludziom na tamte czasy nie da się usprawiedliwić ani wytłumaczyć.
Wzywam Boga w myślach – dlaczego ?
W dobie obecnej wielu ludzi uważa się za religijnych. Jednak niektóre organizacje religijne
nadal stosują podział ludzi na lepszych i gorszych.
Fanatyzm religijny powoduje konflikty rodzinne oraz społeczne, wznieca wojny.
Przykry jest również fakt, kiedy organizacja religijna chlubiąca się tym, że wierzy w Boga stosuje
wobec swoich wyznawców tak zwany ostracyzm.
Na temat ostracyzmu, czym jest i na czym polega pisałam w moich poprzednich artykułach pt;
Ostracyzm.
Znajduje się w nim opis niektórych ludzi, opis oparty na prawdziwej historii oraz doświadczeń
odrzucenia tzw. ostracyzmu.
Zapraszam do przeczytania.

Nikt nie ma prawa dzielić ludzi, wyznaczać granice wolności, wyznaczać zasad od którego
uzależnia się funkcjonowanie w społeczeństwie.
Doszło do absurdów, do wypaczenia wszystkich najważniejszych i podstawowych praw ludzkich !
Doszło do zwyrodnialstwa i okropności, które nie bez powodu w wielu ludziach wywołują
udrękę, niepokój, a nawet stres.
Wielu wierzących w Boga ludzi wyrusza na polecenie władców, rządów tego świata i walczy.
Walczy w imieniu czego…; – pytam ?
W ramach podboju ziemi, a może w ramach honoru lub zemsty.
Wyruszają na bezwzględną wojnę i zabiją innych ludzi, często prosząc właśnie Boga o
wsparcie.
Po obu frontach toczącej się walki pragną, aby opieką otaczał ich Bóg.
Natomiast rodziny walczących również proszą o wsparcie Boga.
Czy nie jest to powiem absurd drodzy ?
Gdzie podział się ludzki rozsądek, miłość do bliźniego oraz szczere serce ?
Odpowiedź jest tak prosta, ale wymaga szczerej i głębokiej analizy.
Bóg nie może przecież wspierać jakiejkolwiek z tych stron, ponieważ musiałby podzielić się na dwie równoległe części…?
Dzieląc się na dwie równoległe części, którą z tych stron chciałby bardziej wspierać ?
Jak myślisz drogi czytelniku….. ?
Moim zdaniem żadnej ze stron !
Używanie Boga w ramach poparcia i kierowanie modlitw z prośbą o pomoc jest niedorzeczne.
Jest lekceważące w stosunku do przeogromnej miłości Bożej.
Kłóci się z zasadami miłości Bożej wobec każdego człowieka oraz tego, po co tu zostaliśmy powołani.
Nie sądzę, aby Bóg który brzydzi się przemocą i nie ma upodobania w krzywdzie ludzkiej oraz nie popiera wojny chciałby świata pełnego rozlewu krwi….
Głos zranionych niewinnych dzieci dryfuje w przestrzeni wszechświata…
Czy zasłużyły na taką bestialską śmierć; – NIE !
Czy ktokolwiek zasłużył….; – NIE !

Nie potrafię wyrazić moich uczuć.
Jednak to co mogę napisać na ten temat
oraz wyrazić moje osobiste zdanie w tej kwestii.
Wstydzę się za ludzi, którzy nie potrafią opanować wydobywającego się z serca zła !
Wrogości, nienawiści, morderstwa wobec drugiego człowieka.
Kiedy rodzi się dziecko, matka czuje satysfakcję i wdzięczność.
Wdzięczność, że przekazała życie, nowe życie, święte życie.
Czyste i prawdziwe, ponieważ w nowo narodzonej istocie ludzkiej nie ma żadnych
elementów zła.
Życie które nikt inny nie ma prawa odbierać !
Dzieci nabywają z czasem odpowiednich umiejętności.
Uczą się kochać lub nienawidzić.
Uczą się być odpowiedzialnymi ludźmi.
Przyswajają wzorce dobre lub złe.
Dlaczego więc dorosłe osoby stają się mordercami innych ludzi.
Odpowiedź jest prosta drodzy.
W życiu mamy zawsze wybór.
Możemy wybierać pomiędzy dobrem, jak i również pomiędzy złem…..
Życie to właściwie nieustanne decyzje i ciągłe wybory.
Nie można obwiniać matki lub ojca, że dorosły syn lub córka stał się mordercą.
Każdy kto podnosi broń przeciwko drugiemu człowiekowi ; – staje się mordercą !
W moim odczuciu nie ma usprawiedliwienia dla takich ludzi.
Jeśli ktoś chwyta za broń to znaczy, że akceptuje formę walki. Dorosły człowiek w pełni
odpowiedzialny za swoje postępowanie, akceptuje to na co się dobrowolnie godzi.
Wtedy powstaje jednoznaczny fakt, że jedna ze stron konfliktu zostanie unicestwiona tzn. –
zginie.
Proszenie Boga w wypowiedziach typu ;
” Bóg jest z nami ” – przyprawia mnie o mdłości.
Arogancja ludzka drodzy potrafi przyprawić o słabość.
Dochodzę do konsensusu, że w niektórych ludziach naprawdę nie ma prawdziwej pokory, lecz duch arogancji i pychy.
Chęć zemsty i nienawiści przewyższająca tlące się gdzieś na dnie serca tkliwe uczucia.

Nie są to elementy miłości Bożej, lecz siły zrodzonego w sercu zła.
Powstaje myśl…, a myśl rodzi działanie , zaś działanie rodzi decyzje, a w efekcie konsekwencje.
Tak więc dokonana decyzja może być dobra lub zła.
W ten sposób na przestrzeni istnienia człowieka dochodziło do odwiecznych walk, ponieważ
ludzie / władcy tego świata podejmowali decyzje, które z kolei rodziły następstwa.
Natomiast podporządkowani ludzie tzn. obywatele – słudzy wykonywali zalecenia.
Czy obywatele, słudzy mieli wybór..?. Owszem.
Aktualnie niektórzy ludzie również zostali postawieni przed wyborem.
W związku z powyższym musieli zdecydować. Określona decyzja jest efektem dokonania
wyboru. Zgodnie z decyzja realizuje się założenia tak jak jest to w przypadku wojny.
Wojna to założenia odpowiednia strategia, ale nie po to aby działać na rzecz pokoju tylko
działać na rzecz unicestwienia.
Rodzi to niepokój na całym świecie, ponieważ każda woja może rozlać swoje zasięgi na inne
Państwa.
Wojna nie przynosi ludziom spokoju, jak tylko rozpacz, ból, cierpienie i śmierć.
Wojna odbiera życie ludziom, którego nikt nie ma prawa odbierać !
Każdy ma wybór, dlatego jesteśmy tak różni. Każdego dnia dokonujemy wyborów, ponieważ
każdego dnia, jednostka ludzka wybiera pomiędzy dobrem i złem.
Reasumując wniosek jest prosty.
Na prostym przykładzie;
Zleceniodawca zleca pracę/ usługę.
Jednak to od wykonawcy zależy czy tę usługę wykona.
Podobnie jest z wojną !
Jednak, aby nie było wojny, to wszyscy ludzie musieliby zadziałać jednomyślnie, niczym bracia i
siostry dla których miłość jest priorytetem, a elementy zła ohydą i potępieniem.
Czy jest to w ogóle możliwie…?
Po tym co zaobserwowaliśmy na przestrzeni dziejów człowieka, rywalizacja i duch walki zawsze
tryumfował nad dobrocią, a chęć bogactwa i władzy przyczyniła się do zdobywania ziem innych
plemion oraz uzurpowania sobie pełnej kontroli oraz władzy nad innymi ludźmi.
Czy możliwy jest zatem pokój….?
Pozostawiam Wam drodzy odpowiedź na ten temat.

Niech każdy sam osobiście rozważy to w swoim sercu zgodnie z własnym sumieniem i
własnym przekonaniem.

Cyt
” Nie bój się jak oceniają Ciebie inni.
Zawsze pokonuj z wytrwałością wszelkie przeszkody….!
Wobec ludzi drwiących podchodź z uśmiechem.
Wobec tych, którzy są wredni i podli zachowuj dystans.
Jeśli trzeba wybaczaj, ale pamiętaj,
że kilka razy podana dłoń,
może być odrzucona lub nawet odcięta.
Jeśli myślisz, że wszyscy ludzie,
będą starać się przejawiać dobroć,
tak bardzo jak Ty – jesteś w błędzie.
Wielu ludzi nie potrafi wzniecić płomienia miłości.
Niektórzy nie potrafią kochać nawet wtedy,
kiedy zapewniają, że potrafią.
Przekonałam się osobiście,
jak bardzo słowa, mogą różnic się od uczynków.
Wartościowi ludzie, którzy w sercach wzniecają płomień miłości – będą z Tobą.
Na dobre i złe będą, ponieważ prawdziwa miłość
przejawia wszystkie najlepsze elementy:
zrozumienie, współczucie, dobroć,
oddanie ufność, a przede wszystkim miłość.
Nie czas, aby ubolewać nad swoim życiem.
Czas, aby włączyć, to wszystko
co potrzebne do przetrwania !
Jeśli człowiek nie zawalczy o siebie.
Ktoś inny wykorzysta słabość ludzkiego poddania.
Zniszczy to co najpiękniejsze w ludzkim istnieniu oraz to co wartościowe.
Co jest wartością największą na świecie ?
Życie to – ŻYCIE !
Masz zatem wybór- człowieku. „
Autor Katarzyna Fabczak

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *