Jak żyć z bólem mięśni.

Ból mięśni jest niespecyficznym objawem i przyczyn bólu mięśni może być naprawdę bardzo dużo, drodzy. Czasami ból mięśni może wynikać z nadmiernego przeciążenia organizmu na przykład poprzez wysiłek fizyczny, ale może być również spowodowany chorobą, która stopniowo lub nagle rozwija się w organizmie. Tak naprawdę istnieje wiele podziałów bólu mięśni. 

Podział oparty częstokroć o czas trwania bólu.

a) ból ostry

b) ból przewlekły

c) ból zapalny

d) ból niezapalny

Bóle mięśni towarzyszą chorobom układu kostno-stawowego, nerwowego, infekcjom, są następstwem urazu. Może powstać w wyniku urazu, nadmiernego rozciągnięcia lub przeciążenia. Przy tych urazach ból ustępuje po kilku dniach lub tygodniach i na ogół nie wymaga konsultacji lekarskiej. Poważny problem pojawia się wtedy, gdy objawy bólowe trwają dłuższy czas niestety i nie są spowodowane konkretnym urazem. Mogą dotyczyć jednej okolicy, bądź całego ciała, mogą mieć charakter zaostrzony lub przewlekły.

Może to świadczyć o pewnych nieprawidłowościach w organizmie, które należy skonsultować z lekarzem.

Długotrwałe mięśniobóle mogą być objawem różnych zaburzeń takich jak :

  1. urazy wynikające z przeciążenia lub nadmiernego wysiłku
  2. proces zapalny organizmu
  3. zaburzenia metaboliczne
  4. zmiany hormonalne
  5. niedobory pokarmowe
  6. stres, zaburzenia o podłożu psychicznym.

Nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że często przyczyną również bólu mięśni może być stres. W mojej pracy dostrzegam jak bardzo często stres jest odpowiedzialny za ból mięśni oraz inne problemy zdrowotne. Gdy czujemy napięcie, nasz organizm produkuje hormony powodujące napinanie mięśni i w stresie mamy podniesiony próg wrażliwości na ból. Właśnie dlatego po ciężkim dniu intensywnej pracy, często niektórzy skarżą się na ból pleców lub innych części ciała. Niewątpliwie nasze nastawienie ma określony wpływ, aby nie potęgować dodatkowych napięć emocjonalnych, które mogą wpływać negatywnie na ciało ludzkie.

Rozumiem to bardzo dobrze, ponieważ sama zmagam się z poważną chorobą kręgosłupa, która niestety postępuje. Właściwie to przyzwyczaiłam się do bólu. Nie jest to łatwe, ale chyba nie mam wyjścia, drodzy. 

W przypadku poważnej choroby, często niestety jesteśmy zdani na lekarstwa. Ja osobiście nie jestem zwolennikiem zażywania lekarstw, ale czasami rozumiem, że powodowana konieczność w celu poprawy zdrowia jest wręcz wskazana, aby poprawić swoje zdrowie lub zmniejszyć intensywność bólu.

W moim przypadku żadne lekarstwa nie wyleczą zniszczeń jakie nastąpiły u mnie, a w najbliższej przyszłości pewnie czeka mnie nieunikniona operacja. Jednak drodzy nie należy się poddawać i zauważyłam że oprócz pozytywnego nastawienia mimo bólu nadal można się uśmiechać i być szczęśliwym człowiekiem.

Każdego dnia drodzy dbam o to, aby nie tylko wspierać moich podopiecznych, ale przy okazji razem z nimi korzystać z ćwiczeń rozciągających, które z pewnością bardzo pomagają napiętym i obolałym mięśniom. Zauważyłam, że  wiele osób po wykonaniu ćwiczeń odprężających odczuwa znaczną poprawę samopoczucia, a przy regularnych ćwiczeniach nawet poprawę sprawności fizycznej.

Rozumiem, że nawet lekkie ćwiczenia, kiedy chore jest ciało mogą sprawiać dyskomfort lub nawet ból.

Jednak żaden terapeuta zajęciowy nie napisze drodzy, że należy się w tym zakresie forsować.

Najważniejsze, że staramy się robić to co jest dla nas możliwe i zgodnie z naszą kondycją zdrowotną.

Terapia zajęciowa z osobami o różnym stopniu niepełnosprawności to bardzo powolny proces.

Proces uzależniony w dużej mierze od stanu zdrowia danej jednostki. 

Terapeuta bierze pod uwagę przeprowadzając dokładny wywiad wszystkie aspekty trudności z jakimi boryka się dana jednostka oraz dokładny stan zdrowia.  

Terapia jest dobierana tak, aby przyniosła ulgę i wsparcie, a w efekcie powrót do sprawności całkowitej lub częściowej samodzielności, która jest tak ważna w życiu człowieka.

Ból mięśni kręgosłupa, który towarzyszy np. rwie kulszowej, przepuklinie kręgosłupa, wynika z ich nadmiernego napięcia w odruchu obronnym. Podobnie dzieje się w okolicach szyi przy zmianach w tej części kręgosłupa. W przypadku chorób reumatycznych ból pochodzi od stawów (dotyczy dłoni, kolan, stóp).

Polimialgia reumatyczna

Niektórzy nie wiedzą drodzy czym jest polimialgia reumatyczna. Chciałbym przedstawić krótko w moim materiale, czym właściwie jest i dlaczego dotyka tak często niestety starsze osoby. Polimialgia reumatyczna objawia się ogólnym bólem mięśni, występującym wraz z uczuciem sztywności ciała, szczególnie po przebudzeniu. Niekiedy towarzyszy temu zmniejszenie masy i obniżenie temperatury ciała.

Dodatkowym objawem może być ból w okolicach skroni i gałki ocznej z towarzyszącym niedowidzeniem.

Jest to bardzo przykry moment dla osoby starszej, kiedy dowiaduje się, że musi żyć z tymi przykrymi dolegliwościami, ( czasami zdarza się, że ta choroba dotyka również ludzi w młodym wieku).

Jednak najbardziej trudna do przezwyciężenia jest choroba tzw. Fibromialgia, która również często jest odpowiedzialna za ból mięśni.

Czym jest drodzy Fibromialgia. 

Fibromialgia jest to zespół objawów bólowych układu ruchu, pogłębiających się pod wpływem ucisku miejsc zwanymi punktami tkliwymi. W tej chorobie ból jest samoistny, uogólniony i przewlekły.

Towarzyszy mu uczucie ciągłego zmęczenia i sztywności mięśni, pieczenie ciała, uczucie ciężkich nóg, zaburzenia snu i bóle głowy.

Objawy zaostrzają się pod wpływem zmian pogodowych, stresu, wzrostu aktywności fizycznej i snu, który nie przynosi odpoczynku. Najgorsze jednak jest to drodzy, że w dzisiejszych czasach, gdzie medycyna jest bardzo dobrze rozwinięta fibromialgia jest trudną do zdiagnozowania chorobą.

Wymaga spojrzenia i leczenia, zarówno od strony lekarskiej jak i psychologicznej. Dlatego tak wielu ludzi czasami żyje z tą chorobą nie mając nawet świadomości jej istnienia, ponieważ nawet lekarzom trudno jest rozpoznać tę chorobę. 

Drodzy zatem podam w moim materiale kilka ciekawych porad na temat tego jak radzić sobie z tymi przykrymi dolegliwościami jakim jest ból mięśni. Korzystam drodzy  z tych sposobów i przyznam się szczerze, że czuję się o wiele lepiej choć nadal żyję z bólem. Jednak ostatecznie każdy sam musi  zadecydować i wybrać taką opcję, która będzie  najlepsza i odpowiednia.

Podane wskazówki nie są 100 % gwarancją na to, że ból przeminie.  Jednak,  jeśli możemy choć troszkę wesprzeć nasz organizm i posiadamy dostępne produkty na wyciągnięcie ręki to dlaczego by z tego nie skorzystać, prawda.

Sól Epsom

Dużym wsparciem w przypadku bólu mięśni może pomóc :- Sól Epsom, która bogata jest w magnez oraz siarczan ( preparat wykorzystywany w celach leczniczych). Używa się go do regularnych kąpieli w których łagodzi się dolegliwości dokuczliwych bólu mięśni.

Preparat stosowany jest również w celu rozluźnienia napiętych obszarów w ciele, zmniejszenia skurczów mięśni oraz oczyszczenia organizmu z toksyn. W celu skutecznego wykorzystania leczniczego właściwości soli, należy zażywać dwie lub nawet trzy 20-minutowe kąpiele z jej użyciem w tygodniu.

Kurkuma

Kolejnym środkiem wspierającym nasz organizm może być kurkuma.

Ostatnio kiedy wyruszyliśmy w podróż do Polski zakupiłam kurkumę, aby móc wykorzystać  jej właściwości podczas wsparcia mojego obolałego ciała. Ta wspaniała przyprawa korzenna, która może być wykorzystywana w zwalczaniu sporadycznie występujących, dolegliwości bólowych w obrębie mięśni i stawów potrafi naprawdę wzmocnić organizm. Zawarta w kurkumie substancja, określana jako kurkumina, wykazuje silne właściwości przeciwzapalne oraz przeciwutleniające.

Dodam ważną informację drodzy o której należy pamiętać  podczas zastosowania kurkumy. Ten proces nie jest natychmiastowy w działaniu, lecz bardzo długotrwały i wymagający sporej cierpliwości.

Niestety tylko regularność i sumienność może mieć pozytywny efekt. Kurkuma nie pomaga natychmiastowo niestety, potrzeba w jej zastosowaniu sporej wytrwałości. 

Na koniec drodzy mojego materiału podam kolejną i  chyba najlepszą w moim osobistym odczuciu wskazówkę na obolałe mięśnie, którą staram się wykorzystywać prawie każdego dnia.

Myślę, że ten czynnik pozwala mi przetrwać każdy kolejny dzień. Ból staje się troszkę lżejszy i mimo, że jestem z nim ściśle powiązana (tzn. jest moim nielubianym plecakiem wypełniony ciężkimi cegłami; – tak to odczuwam…każdego dnia.. ), to jednak po każdym masażu czuje się troszkę lepiej.

Systematyczne rozmasowywanie obolałych mięśni i stawów może przynieść ulgę, poprawić samopoczucie oraz przyczynić się do usprawnienia przepływu krwi w danej partii ciała. Do wykonania domowego masażu można użyć dostępnych w większości drogerii i aptek preparatów rozgrzewających, a także olejków stosowanych do pielęgnacji dla dzieci.

Masaż na obolałe mięśnie można wykonać samodzielnie lub poprosić o pomoc bliską osobę, czy udać się do salonu specjalizującego się w masażach i zabiegach fizjoterapeutycznych. Częstotliwość oraz długość wykonywanego masażu jest dowolna.

Należy jednak pamiętać, że samodzielne wykonywanie takich zabiegów powinno być przeprowadzane w sposób delikatny, ponieważ nieumiejętne rozmasowywanie mięśni z użyciem zbyt silnego nacisku i intensywności może prowadzić do powstawania urazów i nasilenia dolegliwości bólowych.

Zatem drodzy mam nadzieję, że materiał spodobał się wam i w jakieś mierze będzie przydatny, zwłaszcza dla tych osób, które zmagają się z wieloma dolegliwościami bólu mięśni.

Nie wymieniałam oczywiście wszystkich metod, które mogą okazać się przydatne, ale choć kilka, które w moim odczuciu osobistym są dobre , pozytywne i na pewno wspierają oraz wzmacniają organizm.

Na szczęście otaczamy się ludźmi, którzy mają różne doświadczenie życiowe oraz mogą służyć wsparciem i pomocą w różnych aspektach. 

Jeśli ktoś z was ma ochotę podzielić się swoim doświadczeniem z zakresu zmagań związanych właśnie z tym problemem, jakim jest ból mięśni, zapraszam serdecznie do kontaktu ;

zdrowoikolorowoporady@gmail.com

Pozdrawiam wszystkich serdecznie i życzę dużo zdrowia.